Lista aktualności Lista aktualności

Przedwiośnie – pracowity okres dla „pożarników”

Koniec kalendarzowej zimy to czas intensywnych przygotowań do ochrony lasów przed pożarami. W Polsce najwięcej pożarów lasów wybucha właśnie wiosną – od kwietnia do czerwca ma miejsce ok. 60% z nich. Aby skutecznie im zapobiegać, Lasy Państwowe stale utrzymują i rozwijają złożony system ochrony przeciwpożarowej. Niestety czasami wysiłki te przegrywają w starciu z ludzką nieodpowiedzialnością i wandalizmem.

Ostatnio zniszczony został pomost na przeciwpożarowym punkcie czerpania wody koło Starych Bielic. Na pomoście ktoś rozpalił ognisko. Ogień zniszczył część poszycia pomostu – na środku została wypalona dziura. Wandalom nie oparła się również tablica informacyjna. Do szeregu zadań związanych ze zbliżającym się „sezonem pożarowym” leśnikom doszła teraz jeszcze naprawa zniszczonego punktu czerpania wody. Od 1 marca w Lasach Państwowych codziennie mierzona będzie wilgotność ściółki, rozpoczną pracę setki obserwatorów na wieżach i w punktach obserwacji obrazu z kamer, a sprzęt gaśniczy i wyznaczeni pracownicy będą utrzymywani w pełnej gotowości do udziału w akcji gaśniczej.

Punkty czerpania wody są ważnym elementem infrastruktury przeciwpożarowej w lasach. Gdy wybuchnie pożar, służą strażakom do uzupełniania zapasów wody w samochodach gaśniczych. Aby można było szybko i wygodnie umieścić pompę lub wąż ssący w wodzie o odpowiedniej głębokości, w punktach czerpania wody budowane są pomosty, ułatwiające dostęp do lustra wody. Właśnie taki pomost został częściowo spalony w leśnictwie Bielice.

W Polsce większość – ponad 90% – pożarów lasów wybucha za sprawą człowieka. Prawie ¾  z nich by nie było, gdyby nie ludzka bezmyślność. Aż ponad 40% pożarów lasów jest skutkiem podpalenia, a blisko 30% wynika z nieodpowiedzialnego postępowania z ogniem: pozostawiania niezgaszonych ognisk, grilli, wyrzucania niedopałków papierosów, zabawy z ogniem.

Wypalanie traw niesie ryzyko pożaru zagrażającego lasom, zabudowaniom i ludziom oraz powoduje zubożenie gleby, śmierć zwierząt i zniszczenie roślinności.

Wiosną wciąż duży problem stanowi wypalanie suchych traw. Ogień szybko się rozprzestrzenia i niesie ryzyko nie tylko powstania pożaru, zagrażającego lasom, zabudowaniom i ludziom, ale i powoduje śmierć zwierząt i zniszczenie roślinności. Nieprawdziwe jest przekonanie, że wypalanie użyźnia glebę. Spaleniu ulega próchnica, która zatrzymuje wodę w glebie i jest magazynem składników pokarmowych dla roślin. Wypalanie łąk i nieużytków jest zabronione i jest karane grzywną lub nawet więzieniem.

Pomimo tych trudnych uwarunkowań, system ochrony przeciwpożarowej w Lasach Państwowych działa sprawnie. W LP, które zarządzają 76,9% lasów w Polsce, wybucha tylko ok. ⅓ wszystkich pożarów lasów, a na Lasy Państwowe przypada tylko ok. 20-25% powierzchni spalonych lasów.

To, czy uda się zapobiec pożarom lasu zależy jednak nie tylko od leśników i strażaków, ale od wszystkich, którzy korzystają z ognia. Akty wandalizmu ochrony przed pożarami nie ułatwiają.

Tekst: Tomasz Jerczyński